piątek, 14 lipca 2017

Bohater moich słów

Dziś polska ekstraklasa piłkarska wznawia rozgrywki. To dobra okazja, aby – na przykładzie poprzedniego sezonu – komentatorom przypomnieć, jak nie należy mówić, a telewidzów przestrzec przed tym, co mogą usłyszeć.

Piłkarze mieli wakacje i zapewne „ładowali akumulatory”. Zwrot w cudzysłowie nie jest wprawdzie błędem, ale ociera się o klasykę dziennikarstwa sportowego w kategorii powiedzeń nadużywanych. Piłkarze wrócili z wakacji i zapewne „są w innym samopoczuciu”. To już konkret z poprzedniego sezonu.

Nie każdy kibic ma to szczęście, że w nowym sezonie zobaczy ulubioną drużynę w ekstraklasie. Dwie musiały spaść, po „podwinęła im się noga w ostatniej kolejce”. Gdyby dobrze grały przez cały rok, to uniknęłyby degradacji, a komentatorowi nie podwinąłby się język.

„Może gdzieś przyjdzie moment…” – rozmarzył się inny sprawozdawca. Moment zwykle przychodzi kiedyś albo wcale. W tym przypadku nie przyszedł nie dlatego, że nie chciał, lecz po prostu zabłądził.

Staram się nie czepiać byłych piłkarzy przekwalifikowanych na dziennikarzy, ale tym razem pozwolę sobie na wyjątek. Ów komentator ma bowiem zły wpływ na kolegów. Sam zna chyba tylko jeden zaimek pytający i prawie każde zdanie podrzędnie złożone zaczyna od „gdzie”. Tę manierę przejmują od niego inni i w efekcie później słyszymy, że „to będą punkty, gdzie ta drużyna powinna uwierzyć, że…”.

„Napastnik nie stał w świetle bramki”, więc było mu trochę za ciemno i nie zauważył piłki. Jego kolega z obrony „przegrał wszystkie bezpośrednie pojedynki główkowe”, za co „w tej drugiej połowie” trener posadził go na „ławce rezerwowej”. Zamiast współczuć ławce, która jest wieczną rezerwową i na której wszyscy się rozsiadają, nadal się zastanawiam, ile w jednym meczu może być drugich połów. Zgaduję, że więcej niż jedna, ale drugiej drugiej (drugiej pierwszej zresztą też) jeszcze się nie doczekałem.

Na koniec chciałbym się wytłumaczyć z tytułu. Pożyczyłem go od mojego faworyta do miana najgorszego komentatora rozpoczynającego się sezonu. Podejrzewam, że następnego również.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz